• Mamy zdanie
  • Gdyby nie babcia, gdyby nie dziadek nie byłabym tym, kim jestem

    Dziś Dzień Babci, jutro Dzień Dziadka – święto jednych z najważniejszych osób w naszym życiu. Otaczają opieką, rozpieszczają, zawsze cieszą się na nasz widok. I choć ja ich już nie mam na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Ten wpis to kilka wspomnień o ludziach, którzy przeżyli zbyt wiele. Zbyt wiele strachu, niepewności, łez i trudnych chwil.

     

    Pomyślałam sobie ostatnio, że cieszę się, że żyję tu i teraz, w takich, a nie innych czasach. Mimo iż wiele osób narzeka na różne sfery życia uważam, że mimo wszystko mamy o wiele lepiej niż chociażby nasi dziadkowie. Oni rzeczywiście mieli powody do zmartwień. (więcej…)

  • Wywiad
  • Angielskie macierzyństwo oczami polskiej mamy

    Macierzyństwo w Anglii oczami polskiej mamy, jakie jest? Czy różni się od naszego? Po raz kolejny zadaję te same pytania polskiej mamie mieszkającej na emigracji. Pytania te same, ale odpowiedzi zazwyczaj inne, różnorodne, tak jak różnorodny jest świat dookoła nas. Zapraszam Was na bardzo ciekawą rozmowę z Kasią z bloga Mama w UK, która opowiedziała mi o swoim angielskim macierzyństwie.

     

    Witaj Kasiu, dziękuję, że zgodziłaś się na rozmowę. Jak to się stało, że wyjechałaś do Anglii? Dlaczego właśnie tam? Opowiedz nam proszę swoją historię i powiedz ile ona już trwa?

    Moja przygoda z emigracją rozpoczęła się 10 lat temu. Do Anglii przyjechałam spontanicznie na wakacje. Częściowo było to spowodowane ciekawością, chęcią przygody, ale i też przyziemną potrzebą – pracy. Mój pierwszy wakacyjny wyjazd do Anglii był właśnie w celach zarobkowych. I tak już zostało, że z jednych wakacji zrobił się rok, drugi i dziesiąty. (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • O matko! Moje dzieci rosną!

    Był taki okres mojego wczesnego macierzyństwa, gdy chodziłam niewyspana i wyglądałam jak zoombie! Może nie uwierzycie, ale dziś, gdy widzę jak szybko mija czas zdarza mi się tęsknić za tamtym czasem! Jak wygląda macierzyństwo 6 lat później?

     

    Gdy moi chłopcy byli mali chciałam, aby jak najszybciej urośli i byli bardziej samodzielni. Dzisiaj zdarza mi się tęsknić za czasem ich niemowlęctwa. Są dni, gdy na nich patrzę i myślę sobie jacy oni są już duzi! Choć w sumie to wcale aż tak duzi nie są (3 i 6 lat), ale jednak są! (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • 10 powodów, dla których twoje dziecko jest nieznośne!

    Dzieci – ukochane, słodkie, zabawne i pełne energii, a czasem marudne, płaczliwe, po prostu nieznośne! Są chwile, gdy można by je jeść garściami i takie, gdy matka ma ochotę uciec, schować się, po prostu zniknąć! Jakie są najczęstsze przyczyny nieznośnych zachowań naszych dzieci?

     

    Są dni, gdy moje dzieci to aniołki są też takie, gdy myślę sobie, że ktoś mi je podmienił. Czasem zmiana nastroju następuje dosłownie w ciągu sekundy, a często właśnie wtedy, gdy się spieszę i chcę gdzieś zdążyć. Powiedzmy wprost dzieci potrafią być nieznośne! Jednak nic nie dzieje się bez przyczyny. Oto 10 powodów, które pomogą lepiej zrozumieć dziecięce zachowania. Zanim się zdenerwujesz i będziesz miała ochotę uciec zastanów się, czy przyczyną nie jest jeden z nich. (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • Style przywiązania, czy wiesz jaki jest twój?

    Dzisiaj będzie o stylu, ale nie o tym, o którym piszą w kolorowych czasopismach dla kobiet, a o stylu przywiązania, o którym nie mówi się tak często. Czy wiesz jaki jest twój?

     

    Dziecko samodzielne, pewne siebie, przebojowe, odważnie idące w świat to marzenie wielu rodziców. Martwimy się, gdy nasz maluch jest nieśmiały i zastanawiamy się jak sprawić, aby taki nie był gdy dorośnie. Tymczasem okazuje się, że do budowania samodzielności i pewności siebie niezbędne jest przywiązanie i zależność! Psycholog Agnieszka Stein uważa, że aby dziecko nauczyło się samodzielności potrzebne mu jest przywiązanie i zależność, bo więź z rodzicami i poczucie wsparcia w pierwszych latach życia dają siłę, która pozwala dziecku odważnie kroczyć w świat. Dlatego tak ważny jest styl przywiązania, który odgrywa kluczową rolę w budowaniu samodzielności i pewności siebie. (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • Niegrzeczne dzieci nie istnieją!

    Niegrzeczne dzieci nie istnieją! Każde zachowanie dziecka ma jakiś cel, czasem błędny, ale czy dziecko nie ma prawa do błędu, skoro i my dorośli je popełniamy? Dlaczego tak wiele akceptujemy u siebie, a od dziecka wymagamy by było często lepsze od nas samych? Warto poznać dziecięcy punkt widzenia, aby lepiej rozumieć cel jego z pozoru (nie)grzecznych zachowań.

     

    Grzeczne, czyli jakie?

    Każda z nas ma własne wyobrażenie grzeczności, gdyby spróbować ją zdefiniować myślę, że byłaby to definicja mocno rozmyta o bardzo szerokich granicach. Definicja grzecznego dziecka, pewnie wyglądałaby mniej więcej tak: słucha poleceń rodzica i grzecznie je wykonuje, nie krzyczy, nie bałagani, a jeśli bałagani, to sprząta po sobie, w ciszy i spokoju zjada posiłki, nie płacze „bez powodu”, nie złości się, umie się zachować w miejscu publicznym, nie kłóci się z rodzeństwem, umie się samo bawić, gdy mamy coś ważnego do zrobienia, mówi „dzień dobry”, „do widzenia”, „dziękuję”, „proszę”. Lista ta pewnie mogłaby być jeszcze długa, ale myślę, że zawarłam w niej najistotniejsze kwestie. Tylko wiecie co, takie dzieci nie istnieją! (więcej…)

  • Wywiad
  • Jak dobrze zacząć przedszkole, czyli operacja adaptacja – rozmowa z psychologiem Agnieszką Stein

    Twoje dziecko zaczyna właśnie swoją przedszkolną przygodę? Nie wiesz czego się spodziewać i zastanawiasz się jak możesz mu pomóc? Zapraszam Cię na wyjątkowy wywiad z psychologiem Agnieszką Stein, autorką książek: „Dziecko z bliska”, „Dziecko z bliska idzie w świat”, „Potrzebna cała wioska” i najnowszej pozycji książkowej dotyczącej adaptacji przedszkolnej „Akcja adaptacja”. Na co dzień pracuje z dziećmi i rodzicami pomagając im w trudnych sytuacjach. Specjalizuje się w pracy w nurcie Rodzicielstwa Bliskości.

    Mama Space: Jak powinien wyglądać pierwszy dzień w przedszkolu? Wiem, że w różnych placówkach wygląda to czasem zupełnie inaczej. W przedszkolu mojego syna praktykowane jest tzw. wyrywanie dzieci z rąk rodziców (podobno tak jest lepiej dla obojga, choć osobiście mam co do tego sporo wątpliwości). Znam też przedszkola, w których pozwala się rodzicom w pierwszych dniach wejść do sali z dzieckiem i spędzić trochę czasu. Co jest lepsze? A może istnieje jakiś inny sposób?

    Agnieszka Stein: Każde przedszkole wypracowuje sobie własne sposoby, ale też każde dziecko jest trochę inne i może potrzebować czegoś innego. Dobra adaptacja opiera się na umiejętności uwzględnienia perspektywy dziecka. (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • List do mam, które dają klapsy

    Jeśli czytasz ten list być może jesteś mamą, która daje klapsy, być może chciałabyś przestać, ale nie potrafisz, być może powielasz jedyny znany Ci wzorzec wychowania, którego doświadczyłaś w dzieciństwie. Wiedz, że nie potępiam Cię jako matki, każda z nas popełnia błędy, chcę jedynie skłonić Cię do refleksji.

     

    Kochana mamo, która dajesz klapsy mam do Ciebie kilka pytań:

    1. Czy zanim uderzyłaś swoje dziecko na pewno wyczerpałaś wszystkie pokojowe sposoby na rozwiązanie problemu? Czy znasz alternatywne metody rozwiązywania konfliktów oparte na szacunku i empatii? A może sięgasz po klaps, bo to jedyna znana Ci metoda wychowawcza, gdy zawodzi kara, krzyk, straszenie i szantaż? 
    2. Czy pamiętasz jak się czułaś, gdy jako dziecko dostawałaś klapsy? Czy była w Tobie wtedy chęć do współpracy czy raczej niezgoda, bunt? To samo czuje dzisiaj Twoje dziecko.
    3. Ile lat musi mieć według Ciebie dziecko, aby można je uderzyć po raz pierwszy? Czy roczny maluch, który nie robi tego, co ty chcesz może już dostać klapsa czy może dopiero dwulatek? Po czym poznać, że maluch jest już na niego gotowy? Czy po tym jak bardzo Cię denerwuje, po tym jak długo musisz mu powtarzać swoją prośbę, a może po tym, że pięknie już mówi, więc pewnie wszystko rozumie?
    4. Ile klapsów potrzeba, aby dziecko zaczęło słuchać? Jeden? Dwa? Dziesięć? A co jeśli nie posłucha? Będziesz biła jeszcze mocniej?
    5. Kiedy należy skończyć z klapsami i co potem? Czy myślisz, że twoje dziecko będzie chciało z tobą rozmawiać, współpracować? Jakie metody przymusu zaczniesz wówczas stosować i czy będziesz potrafiła postępować inaczej niż dotychczas?

    (więcej…)

  • Książki
  • Jak wychować szczęśliwe dziecko, czyli „Duński przepis na szczęście”

    Przed nami wyjątkowy dzień – Dzień Dziecka, prześcigamy się w wymyślaniu prezentów, które sprawią radość naszym maluchom i z pewnością tak będzie, bo chyba nie ma dziecka, które nie cieszy się z prezentów (chociaż przed ich otwarciem ;). Nie ma też dzieci, które nie cieszą się z czasu spędzonego wspólnie z rodzicem, kiedy robimy razem różne fajne rzeczy i jesteśmy zwyczajnie szczęśliwi. Dziś chciałam napisać właśnie o szczęściu i o najszczęśliwszych ludziach na świecie, czyli Duńczykach, którzy od 40 lat są na szczycie w rankingach na najszczęśliwszy naród. Dziś o tym, jak to robią i jak wychowują swoje dzieci.

     

    Dania niewielki kraj w Europie słynący z baśni H. Ch. Andersena i klocków LEGO, który od ponad 40-lat uznawany jest przez OECD (Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) za ten, w którym mieszkają najszczęśliwsi ludzie na ziemi. Także „World Happiness Report”, ranking szczęścia publikowany od niedawna przez Organizację Narodów Zjednoczonych, umieszcza Danię na szczycie listy w każdym roku od chwili swojego powstania. W czym tkwi sekret? Otóż okazuje się, że w wychowaniu! (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • 6 powodów, dla których warto mieć drugie dziecko

    Macierzyństwo jest jak podróż do nieznanej krainy, którą nieustannie odkrywamy na nowo. O tym, że nie tylko początki bywają trudne wie każda mama. Z tego też względu decyzja o kolejnym dziecku czasem nie jest łatwa. Dziś o 6 powodach, dla których moim zdaniem warto mieć drugie dziecko.

     

    Każda kobieta, która ma już jedno dziecko wie „z czym to się je”. Wie, jak przebiega ciąża, jak wygląda poród i, że lekko nie jest. Wie, że czekają ją nieprzespane noce, zmęczenie, być może kolki i inne niełatwe momenty. Dlatego zazwyczaj potrzebujemy czasu, aby przygotować się i przeżyć to jeszcze raz.

    Decyzja o kolejnym dziecku to kwestia bardzo indywidualna i trudno tu mówić o idealnej różnicy wieku, odpowiednim momencie, gdyż dla każdego może on być inny. Jeśli jesteś mamą jednego dziecka i zastanawiasz się jak to będzie z dwójką, czy dasz sobie radę? Oto 6 powodów, dla których moim zdaniem warto mieć drugie dziecko. (więcej…)