• Wywiad
  • Z dziećmi jest prościej – albo się im coś podoba, albo nie – rozmowa z Kasią Moryc autorką książek dla dzieci

    Zapraszam Was na kolejny wywiad z cyklu „Inspirujące mamy”. Kasię poznałam zupełnie przypadkiem online. Jest mamą trzech synów. Z miłości do nich zaczęła pisać książki dla dzieci. W ten sposób odkryła swoją pasję, która przerodziła się w biznes. Na swoim koncie ma już kilka książek dla dzieci. Pisze również personalizowane książeczki, które są idealnym prezentem na różne okazje. Zastanawiacie się, jak udaje jej się łączyć macierzyństwo z pracą? Zapraszam na wywiad.

     

    Mama Space: Jesteś żoną, mamą trzech synków, pracujesz i do tego piszesz książki, powiedz proszę jak udaje Ci się łączyć te wszystkie role?

    Kasia Moryc: Szczerze? Sama się czasem zastanawiam! 🙂 A tak poważnie, staram się jak mogę, uczę się na własnych błędach, próbuję wycisnąć z każdego dnia jak najwięcej. Wiąże się to, niestety (albo stety) z pewnymi poświęceniami. Nasz dom nie wygląda jakby prowadziła go perfekcyjna pani domu, ale za to aktywnie uczestniczę w życiu moich dzieci, a one czują, że po prostu dla nich jestem. Kolejnym poświęceniem (i, jeśli to się szybko nie zmieni, pewnie mi się niedługo za to oberwie od własnego organizmu) jest czas na sen. Śpię stanowczo za mało, a i tak zawsze mam wrażenie, że doba jest za krótka. Ale nie mam poczucia, że coś tracę, więc jest dobrze. 🙂 (więcej…)

  • Książki dla dzieci
  • Trochę kultury! Savoir vivre dla dzieci na wesoło

    Przeczytałam kiedyś, w jakiejś książce, że to, czego nauczymy nasze dzieci do 7-go roku życia jest kluczowe dla ich wychowania. Z drugiej jednak strony myślę sobie, że na naukę nigdy nie jest za późno. I choć czasem mam wrażenie, że idzie ona w las, to rzadkie momenty, gdy moi chłopcy np. powiedzą „dzień dobry” czy złożą swoje ubrania napawają mnie optymizmem i są źródłem nadziei. 😉 Dziś opowiem Wam o książce, która uczy dzieci zasad dobrego wychowania w niecodzienny sposób – na wesoło! Jesteście ciekawe, co to za książka? Czytajcie dalej!

     

    Miłośniczką książek dla dzieci, autorstwa Grzegorza Kasdepke, jestem od dłuższego czasu zarówno ja, jak i moi chłopcy. Charakteryzuje je przede wszystkim to, że uczą i bawią. Świetne poczucie humoru to znak rozpoznawczy tego autora. Nie inaczej jest w przypadku książki, którą chcę Wam dziś polecić. (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • Gdyby nie babcia, gdyby nie dziadek nie byłabym tym, kim jestem

    Dziś Dzień Babci, jutro Dzień Dziadka – święto jednych z najważniejszych osób w naszym życiu. Otaczają opieką, rozpieszczają, zawsze cieszą się na nasz widok. I choć ja ich już nie mam na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Ten wpis to kilka wspomnień o ludziach, którzy przeżyli zbyt wiele. Zbyt wiele strachu, niepewności, łez i trudnych chwil.

     

    Pomyślałam sobie ostatnio, że cieszę się, że żyję tu i teraz, w takich, a nie innych czasach. Mimo iż wiele osób narzeka na różne sfery życia uważam, że mimo wszystko mamy o wiele lepiej niż chociażby nasi dziadkowie. Oni rzeczywiście mieli powody do zmartwień. (więcej…)

  • Wywiad
  • Baby blues czy depresja poporodowa, jak je rozpoznać?

    baby blues depresja poporodowa

    Wahania nastrojów, spadek energii, zmęczenie, rozdrażnienie to objawy, z którymi boryka się wiele mam tuż po porodzie. Przyczyny mogą być dwie baby blues lub depresja poporodowa? Jak je od siebie odróżnić? Zapytałam o to coacha, trenerkę, psycholożkę i oligofrenopedagoga w jednym – Martę Błońską. Oto, co udało mi się dowiedzieć.

    Mama Space: ‎Baby blues i depresja poporodowa to dwa zaburzenia, które często dotykają młodych mam po porodzie, jak je od siebie odróżnić?

    Marta Błońska: Żeby odpowiedzieć na to pytanie najłatwiej będzie pokrótce scharakteryzować oba zaburzenia.

    • Baby blues – to zaburzenia nastroju spowodowane najprawdopodobniej wahaniami hormonalnymi po porodzie. Nie jest to jednostka chorobowa wg żadnych klasyfikacji. To chwilowy spadek nastroju (zespół określonych objawów), który pojawia się w 3-5 dobie po porodzie i trwa średnio około dwóch tygodni. Zdarza się, że objawy w mniejszym natężeniu trwają do 6 tygodni po porodzie, jest to bowiem okres, w którym gospodarka hormonalna dochodzi do równowagi. Kobieta odczuwa spadek energii, zmęczenie, rozdrażnienie, spadek nastroju, zwiększoną płaczliwość i lęk o dziecko.

    (więcej…)

  • Mamy zdanie
  • Święta po mojemu, czyli grunt to rodzinka

    Ho, ho, ho! Za 4 dni święta! 🙂 Cieszycie się? Ja tak! Odkąd jestem mamą to jakby wróciła magia z czasów mojego dzieciństwa. Dziś będzie krótko, zwięźle i na temat świąt oczywiście. Jak wyglądają święta po mojemu i co najbardziej w nich lubię?

     

    Święta, święta i za chwilę będzie po świętach, ale zanim to nastąpi cieszmy się tym wyjątkowym klimatem przedświątecznych przygotowań. To one tak naprawdę wprowadzają nas w świąteczny nastrój.

    W świętach Bożego Narodzenia najbardziej lubię czas spędzony wspólnie z rodziną, gdy wszyscy na chwilę odrywamy się od codzienności, pracy, telefonów, komputerów, gdy dochodzi do prawdziwego spotkania i skupienia tylko i wyłącznie na sobie nawzajem. W końcu można się spokojnie nagadać nie myśląc o tym, że następnego dnia wzywają obowiązki, można wrzucić na luz, zwolnić. (więcej…)

  • Moje handmade
  • Drewniane choinki DIY

    11 dni tyle pozostało nam do kolejnych Świąt Bożego Narodzenia. Mało i dużo. Mało, bo niecałe dwa tygodnie i wystarczająco dużo, aby zrobić świąteczne dekoracje. 🙂 Oto garść inspiracji na drewniane choinki DIY i gwiazdkę. We wpisie znajdziecie również gotowe szablony do wydruku.


     
    Odkąd pokochałam rękodzieło staram się wykorzystywać każdą okazję do jego wykonania. Czasem ograniczają mnie możliwości lokalowe mojego M. Trudno w mieszkaniu w bloku wyjąć np. wyrzynarkę i wycinać w drewnie ;), ale gdy tylko będę już miała ten wymarzony domek z ogródkiem to poszaleję. 😉 (więcej…)

  • Wywiad
  • Wioska św. Mikołaja w Rovaniemi magiczne miejsce, które warto odwiedzić

    Dawno mnie tutaj nie było. Cóż musiałam zrobić sobie przerwę w blogowaniu, ale wracam do pisania! 🙂 Dziś, z okazji Mikołajek, zabieram Was do wioski św. Mikołaja w Rovaniemi w Laponii. Poprosiłam dwie mamy – Polki mieszkające w Finlandii, aby opowiedziały mi o swojej wizycie w tym magicznym miejscu. Zapraszam Was do Laponii!

    Zdjęcie opublikowane za zgodą Ani z bloga mojafinlandia.blogspot.fi

    Mama Space: Dziewczyny powiedzcie proszę, jacy są Finowie i ich kraj?

    Ania: Moim zdaniem wszyscy ludzie są tacy sami, jednak mogę powiedzieć, że Finowie są wyjątkowo spokojnym, żeby nie powiedzieć powolnym narodem. Na przykład tempo pracy w Finlandii jest zupełnie różne od tego, które znam z Polski. Tutaj pracuje się spokojnie i powoli. Być może ma na to wpływ miasteczko, w którym mieszkam i na przykład w Helsinkach byłoby zupełnie inaczej. Dlatego zaznaczam, że moje spostrzeżenia opierają się na obserwacji życia bardziej na prowincji. (więcej…)

  • Wywiad
  • Macierzyństwo w Niemczech oczami polskiej mamy

    Macierzyństwo, jedno słowo, a tak wiele znaczeń. Wystarczy przekroczyć granicę naszego kraju, aby zobaczyć inne jego oblicze. Zapraszam Was na wywiad z Pauliną – polską mamą mieszkającą w Niemczech, która opowiedziała mi o tym, jak wygląda macierzyństwo w kraju naszych zachodnich sąsiadów. Czy różni się od naszego? Zapraszam do lektury.

     

    Mama Space: Jak to się stało, że trafiłaś do Niemiec? Dlaczego właśnie tam? Opowiedz nam proszę swoją historię i powiedz ile ona już trwa?

    Paulina Skalska: Gdybym musiała odpowiedzieć jednym zdaniem, to chyba bym powiedziała – „bo miłość jest ślepa!” 🙂 W zasadzie sama często zadaję sobie to pytanie. Dziś myślę, że na decyzję o emigracji złożyło się  wiele czynników – chęć zmiany środowiska, ciekawość świata, języka, młodość, odwaga i nadzieja, motywacja ze strony rodziny, potrzeba wyzwania dla samorozwoju i moja niezbyt korzystna sytuacja zawodowa w Polsce. (więcej…)

  • Ciekawe miejsca
  • Praga oczami mamy, czyli podróż poślubna 10 lat później

    Jeśli czytacie regularnie mojego bloga, to wiecie, że raz do roku wyjeżdżamy z mężem w kolejną podróż poślubną. 😉 Niedawno z okazji 10 już rocznicy ślubu wybraliśmy się do Pragi. To wyjątkowe miejsce, w sam raz na weekend we dwoje. Dziś o tym, co warto zobaczyć w stolicy Czech!

     

    Lubię być w podróży, odwiedzać nowe miejsca, oglądać świat, chłonąć jego smaki, zapachy, kolory. Złota polska jesień to idealna pora na mniejsze i większe wycieczki. Uwielbiam również wracać do rzeczywistości, bo lubię moją codzienność. Dziś zapraszam Was do Pragi zobaczcie, jak wygląda ona moimi oczami, a dokładniej w moim obiektywie. (więcej…)

  • Książki
  • Jak przemieniać marzenia w cele i żyć według własnego scenariusza

    Czy wiesz, że każdego dnia bierzesz udział w grze o czas? Czy tego chcesz czy nie jesteś jej uczestniczką! Ja również biorę w niej udział i coraz częściej mam poczucie, że gram na własnych zasadach i wygrywam. Nie piszę tego po to, żebyś poczuła się gorsza, jeśli Tobie się to nie udaje. Musisz wiedzieć, że i u mnie nie zawsze tak było. Co zmieniłam, aby choć po części zostać panią swojego czasu?

    Zdjęcie książki Gra o czas

    Miałam w swoim życiu okres, długi, bo kilkuletni, ogromnego marnotrawstwa czasu, choć wtedy tak tego nie postrzegałam. Jak wielokrotnie już pisałam oglądałam stanowczo za dużo telewizji, a nie potrafiłam znaleźć czasu na to, co chciałam robić. Czytanie, aktywność fizyczną nieustannie odkładałam na bliżej nieokreślone jutro. Dodam, że nie miałam wtedy jeszcze dzieci.

    Miałam również, jak chyba każda świeżo upieczona mama, okres zoombie, kiedy to sukcesem był ugotowany obiad. Każdą wolną chwilę wykorzystywałam na sen. Teraz z perspektywy czasu wiem, że było mi to wtedy zwyczajnie potrzebne.

    Trudno jest być młodą mamą i realizować swoje pasje. Czasami trzeba po prostu odpuścić i myślę, że warto. Pierwsze lata życie dziecka to jego czas, wyjątkowy, niepowtarzalny i tak bardzo potrzebny.

    Mama i zmiana

    Gdy chłopcy nieco podrośli chciałam coś zmienić i zacząć działać. (więcej…)