Książki dla dzieci na małe i duże okazje

Idziesz z wizytą do rodziny, znajomych, przyjaciół i po raz kolejny zastanawiasz się co kupić ich dziecku? Współczesne dzieciaki często mają nadmiar zabawek, dlatego moim zdaniem lepiej postawić na książki, mądre książki, bo takich w domu nigdy za wiele. Dziś kilka propozycji na małe i duże okazje. 

W księgarniach, sklepach, marketach znaleźć możemy całą masę książek dla dzieci, kolorowe, edukacyjne, kreatywne. Krzyczą do nas okładki, niestety gdy zajrzymy do środka, treść często pozostawia wiele do życzenia. Dzieci uwielbiają książki, moim zdaniem, to jedne z lepszych prezentów, jakie możemy im podarować po warunkiem, że są rzeczywiście takie, jak pisze o nich wydawca. Oto książki, które wg mnie warto kupić dzieciom, książki, po które będą chętnie sięgać i do których będą chciały wracać.

1. Renata Piątkowska „Opowiadania z piaskownicy”

„Opowiadania z piaskownicy” to jedna z serii książek autorki, które warto mieć w dziecięcej bibliotece. Jej bohaterem jest Tomek, mały chłopiec, przedszkolak, który poznaje świat, uczy się nowych rzeczy, odwiedza nowe miejsca. Napisana w sposób niezwykle humorystyczny, ponieważ jej narratorem jest sam główny bohater, a świat przedstawiony to świat widziany oczami dziecka i chyba w tym tkwi jej cały sekret. Dobra zabawa zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Kupuję je kolejnym maluchom z różnych okazji i wiem od ich mam, że dzieciaki są nimi zachwycone.

Renata Piątkowska to jedna z czołowych współczesnych pisarek literatury dziecięcej, autorka kilkunastu książek, które regularnie znajdują się na Złotej Liście polecanych przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska Czyta Dzieciom” do czytania dzieciom. Opowiadania są dostępne również w formie audiobooków.

2. Kornel Makuszyński, Marian Walentynowicz „Przygody Koziołka Matołka”

To książka, której nie trzeba przedstawiać, tak jak książki Renaty Piątkowskiej znajdziecie ją na wspomnianej wyżej Złotej Liście. Pokolenie lat 80-tych z pewnością pamięta ją z dzieciństwa. Nie ukrywam, że kupiłam ją z sentymentu. Sam fakt tego, że nadal jest drukowana świadczy o tym, że uczy i bawi kolejne pokolenia i z pewnością zachowam ją dla wnuków (jeśli nie ulegnie dewastacji). Kolorowa, w wersji komiksowej, pełna przygód opowieść o Koziołku, który szukając Pacanowa przemierza cały świat i przeżywa różne ciekawe przygody. To jedna z tych książek, które się nie starzeją. Do książki załączone są również 2 płyty CD do słuchania.

3. „1000 słów. Słownik obrazkowy dla dzieci” Wydawnictwo Olesiejuk

To książka przeznaczona dla nieco młodszych dzieci, która pomaga poznawać świat i uczy nowych słów. Dla mnie nieodłączna przy karmieniu młodszego synka, a i starszy chętnie po nią sięga. Mnóstwo ilustracji z podpisami. Maluch poznaje nazwy otaczających go przedmiotów, jak również pojazdy, kolory, kształty, przeciwieństwa, owoce, warzywa i inne produkty spożywcze, a także, zwierzęta, instrumenty czy planety. Jeśli kupujecie czasem takie małe książeczki, w których są np. owoce, warzywa, zwierzęta, pojazdy itp. to ten słownik łączy je w sobie, a ponadto zawiera dużo wiedzy z innych dziedzin życia.

Dodatkowym atutem z punktu widzenia praktycznego są foliowane strony, z których łatwo usunąć picie czy jedzenie.

4. „Odkrywanie świata. Kosmos” Wydawnictwo Olesiejuk

Książka, którą kupiłam za jedyne 7,99 zł w pobliskim markecie. I to jedne z lepiej wydanych 7,99. Skierowana do starszych dzieci ok. 6 lat plus. Znajdziecie w niej mnóstwo ciekawych informacji dotyczących kosmosu, wszechświata. Na końcu książki znajduje się słowniczek, z którego dziecko dowie się m.in. kim jest astronauta, co to grawitacja, orbita, satelita czy krater. Oczywiście do tego dużo ilustracji. Jednym słowem wiedza podana w niezwykle przystępny sposób. Przyznam szczerze, że ja również dowiedziałam się z niej wiele ciekawych rzeczy, które kiedyś dawno temu może były na geografii.

Myślę, że oprócz, bajek czy opowiadań warto sięgać po książki tego typu i przemycać naszym dzieciom wiedzę o świecie. Jest to jedna z serii książek, w której wydano m.in. „Świat dinozaurów”, „Psy i szczenięcia”, „Ludzkie ciało”, „Samochody”, „Leksykon zwierzą” i wiele wiele innych.

A Ty jakie książki możesz nam polecić? Czekam na propozycje w komentarzu.